EUROPA NOWYCH POCZĄTKÓW. Notatki słuchacza X Zjazdu Gnieźnieńskiego.

Notatki słuchacza X Zjazdu Gnieźnieńskiego /s.1-11/

Autor: Arek Więcko, Szczeciński Zalew Myśli

 

PROGRAM   11-13 marca 2016 r.

Piątek 11.00
Pieśń „Bogurodzica”
Modlitwę prowadzą kapelani Zjazdu z trzech tradycji chrześcijańskich:
katolicki – o. Marek Pieńkowski OP,
prawosławny – ks. Paweł Minajew,
ewangelicki – ks. Semko Koroza.

Otwarcie Zjazdu
Marta Titaniec, przewodnicząca Komitetu Organizacyjnego X Zjazdu
Abp Wojciech Polak, metropolita gnieźnieński, prymas Polski, przewodniczący Zjazdów Gnieźnieńskich
Abp Jeremiasz, prawosławny arcybiskup wrocławski i szczeciński, prezes Polskiej Rady Ekumenicznej

Przemówienie Prezydenta RP Andrzeja Dudy

11.30
sesja plenarna

Nowe początki: chrzest Mieszka, chrzest Polski, chrzest nasz
– śpiew „Wody Jordanu”
– Referat: prof. Janusz Karwat UAM

1.Trudność w odtworzeniu historii tworzenia się państwa polskiego wynikają z faktu, że Słowianie w poł.X w. nie posługiwali się pismem.

2.Piastowie budowali swoje państwo już 30-40 lat przed przyjęciem chrztu w 966r. Powstały wtedy grody w Bieczu, Gnieźnie, Ostrowie, Poznaniu, Włocławku. W tamtych czasach państwo było własnością monarchy.

3.Mieszko zawierając – z motywów politycznych- małżeństwo z czeską księżniczką Dobrawą i przyjmując chrzest, stał się sojusznikiem cesarza Ottona. Powiększył swoje terytorium o Śląsk i fragment ziem bałtyckiego wybrzeża z Kołobrzegiem włącznie i ustabilizował stosunki z sąsiadami. Podarował młodemu cesarzowi …wielbłąda chcąc zaskarbić sobie jeszcze bardziej jego przychylność. Działo się to w czasach, kiedy kościół w Europie nie był jeszcze podzielony.

 

Co zrobiliśmy/zrobimy z naszym chrztem?

prowadzenie: Zbigniew Nosowski
– dyskusja ekumeniczna biskupów trzech tradycji chrześcijańskich:
bp prof. Jeremiasz (Kościół prawosławny): Niestety brak notatki!
bp dr hab. Marcin Hintz (Kościół ewangelicko-augsburski):

1.Autentyczny chrześcijanin ma zdolność zmierzenia się z własnym grzechem.

2.Europa nie jest gotowa na słuchanie.

3.Bolączką konsumpcjonizmu jest zatracenie umiejętności dzielenia się z innymi.
bp dr hab. Grzegorz Ryś (Kościół rzymskokatolicki):

1.Misją chrześcijan jest jednanie ludzi!

2.Co robią nasi podstarzali rodzice w domach starców? Dlaczego nie są przy nas? To jest przejaw słabości polskiego chrześcijaństwa.

 

podczas przerwy obiadowej:
Otwarcie wystawy w Muzeum Początków Państwa Polskiego
„Chrzest – Św. Wojciech – Polska. Dziedzictwo średniowiecznego Gniezna”

Spotkanie Prezydenta RP Andrzeja Dudy ze Zwierzchnikami i reprezentantami Kościołów chrześcijańskich uczestniczących w Zjeździe
sesja plenarna
Wiara, czyli wolność

prowadzenie: Jarema Piekutowski, socjolog
– śpiew „Czego chcesz od nas, Panie”
– Referat:  kard. Luis Antonio Tagle /cały czas uśmiechający się!!/, metropolita Manili, Filipiny:

1.Wolność nie polega na zaspakajaniu naszych potrzeb – to fałszywe pojmowanie wolności. Tylko będąc poddanym Bogu stajemy się w pełni wolnymi! Wolność jest więc równoznaczna z wiarą.

2.Fałszywe wolności pojawiają się poprzez fałszywe obietnice: sytości, bogactwa, władzy, sławy, znaczenia. Możesz mieć mnóstwo wyznawców, kiedy zawierzą twojej obietnicy.

3.Relacja z Jezusem oczyszcza i zarazem uzdalnia nas w relacjach z innymi ludźmi.

  1. Jak ma wyglądać nowe stworzenie nowych początków? Wyglądajcie na szczęśliwych! Okazujcie radość , wolność. Niech inni przez was zobaczą piękno wiary. Do tego potrzebujemy Ognia Wiary!

5.Wkoło powtarzają, że młodzież się pogubiła… Ale to może my dorośli się pogubiliśmy i młodzież nie ma skąd zaczerpnąć dobrych wzorów…?

6.Bogu obcy jest lęk i strach!

Świadectwa:
dr Małgorzata Wałejko, pedagog, teolog, Uniwersytet Szczeciński:

1.Nie musimy zasłużyć na Bożą miłość. Bóg kocha nas bezwarunkowo, darmowo.

2.Nie musisz się czuć „do niczego” przez to, że jesteś kiepski, że ci coś kolejny raz nie wyszło. Wystarczy byś oddał/a/ się w ramiona współczującego miłosiernego Boga Ojca.

3.Wiara to nie tyle szukanie odpowiedzi na pytanie: JAK ŻYĆ?; to raczej poszukiwanie: Z KIM ŻYĆ?
Tomasz Budzyński, malarz, muzyk sceny punkrockowej w ramach formacji Siekiera, potem twórca zespołów Armia i TmT3, uczestnik drogi neokatechumenalnej:

1.Dlaczego przez 30 lat nikt mi nie powiedział w kościele dobrej nowiny, że Bóg kocha nie tylko „dobrych”, co wypełniają przykazania, ale też tych „złych”? …A ja byłem w młodości złym człowiekiem, punkowcem który „grzmiał” na scenie i źle się prowadził. Kiedy pojawiałem się w kościele to czułem, że te księżowskie kazania nie są kierowane do mnie, bo ja przecież jestem tym złym człowiekiem, a Bóg – słyszałem to nieustannie – zbawi tylko dobrych.

2.Kiedy pierwszy raz w życiu usłyszałem dobrą nowinę podczas przysłuchiwania się katechezom neokatechumenalnym dotarło do mnie, że Bóg kocha także i mnie, człowieka złego, grzesznika. I wcale nie zacząłem być przez to lepszym człowiekiem, ale wiedziałem już, że mam w Bogu oparcie. On przyszedł także do mnie…

17.00 spotkania w małych grupach warsztatowych
w katedrze gnieźnieńskiej ekumeniczne nabożeństwo dziękczynno-pokutne za 1050 lat wiary chrześcijańskiej w Polsce
Rachunek sumienia polskiego chrześcijaństwa
(homilia: bp Grzegorz Ryś, historyk Kościoła, biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej)

Sobota, 12 marca

9.30 sesje plenarne (spotkania równolegle w dwóch salach)

Aula I LO
Odkrycie małżeństwa jest przed nami /niestety, brak notatki – byłem uczestnikiem drugiej równoległej sesji /
– śpiew „Bóg jest miłością”
– dyskusja panelowa:
dr Jerzy Grzybowski, Stowarzyszenie Spotkania Małżeńskie
Maria Hildingsson, Europejska Inicjatywa Obywatelska „Mama, Tata i Dzieci”
Agata i Krzysztof Jankowiakowie, Ruch Światło-Życie
prof. Stephan Kampowski, Papieski Instytut Studiów nad Małżeństwem i Rodziną im. Jana Pawła II
Dariusz Piórkowski SJ, duszpasterz współpracujący z ruchem Małżeńskie Drogi
prowadzenie: dr hab. Marek Rymsza, Laboratorium „Więzi”, Equipes Notre Dame

Aula IKE UAM
Ekonomia bez wykluczenia

prowadzenie: Michał Drozdek, Instytut Chrześcijańsko-Demokratyczny im. I. Paderewskiego
– śpiew „Tylko w Bogu”
Referat: prof. Paul H. Dembinski, Obserwatorium Finansowe w Genewie, wykładowca m.in. we Fryburgu, Oxfordzie i na Uniwersytecie Praskim:

1.Potrzeba nam wielkiej zmiany! Zadowalamy się małymi celami. Potrzebujemy nowego sensu. Na świecie 1,2 mld ludzi jest zbędnych, bo żaden system nie potrzebuje ich pracy. Żyjemy w „cywilizacji odpadów” jak to określił Papież Franciszek.50% produkcji żywności „ląduje” w koszu. Ceny są zbyt niskie, by producentom żywności opłacało się docierać do biednych, a jeśli podnieśliby ceny na poziom „opłacalności” to ubogich nie będzie stać na kupno! Sytuacja z żywnością wydaje się patowa. Producenci wolą kierować nadwyżki „do kosza”… Dawno już zapomniano o średniowiecznym pojęciu ceny sprawiedliwej, to jest takiej która pozwala wszystkim ogniwom wymiany na godne życie. Współczesna ekonomia zamyka oczy na biednych! Bez działań globalnych nie da się zatrzymać tych negatywnych procesów.

2.Światem rządzą olbrzymie dysproporcje. Zasoby produkcyjne świata znajdują się w rękach mniejszościowej grupy ludzi, która żyje dostatnio. 10% populacji ludzkości jest w posiadaniu 40% produktu globalnego- czyli jeden na 10ciu w świecie to są ludzie syci ponad „sprawiedliwą” miarę, zaś kolejne 40% populacji ludzkiej wytwarza zaledwie 10% tegoż produktu-czyli 4 na 10ciu w świecie, to ludzie, którzy żyją w głębokiej biedzie lub głodzie, pozostałe 50 % populacji zadowala sie 50 procentami światowego produktu-czyli kolejnych 5 na 10ciu wiedzie w świecie życie względnie dostatnie. Współcześnie więc w świecie prawie połowa ludzkości /czterech na dziesięciu/ pozostaje w sferze skrajnego ubóstwa.

3.Imigranci z Południa, którzy pracują w bogatej Północy osiągając mniej niż przeciętne wynagrodzenia wysyłają do swoich bliskich na Południu dwa razy większą pomoc finansową, niż czynią to bogate kraje Północy drogą rządowych „kanałów”. Dzieje się tak z tą zasadniczą różnicą , że imigranci dokładnie wiedzą do kogo wysyłają swoją pomoc!

4.W krajach bogatych nie ma problemu głodu, ale jest problem „ludzi niepotrzebnych”, nie tylko w aspekcie poszukiwania pracy. Znacząca część obywateli tych bogatych społeczeństw „cierpi na brak”. Nikt na nich po prostu nie czeka, nie kocha, nie oferuje im także pracy. Żyją poza wspólnotą.

5.Wszechobecny RYNEK generuje sam z siebie mechanizmy wykluczające. Społeczeństwo „urynkowione” jest bezradne wobec wykluczania. Więzi społeczne nie są pochodną transakcji! Pojawia się ważne pytanie: co ma być źródłem ludzkich więzi? Nauka ekonomii musi wrócić do takich kategorii jak: wizja człowieka i suma satysfakcji.

6.Model homo economicusa autorstwa Pareto „zużył się” w dobie globalistycznej gospodarki i nie przynosi spodziewanych społecznie efektów. Stało się tak wbrew samemu autorowi. Pareto postulował bowiem zredukowanie człowieka do modelu homo economicusa., by tym sposobem dokładniej przyjrzeć się ludzkim zachowaniom w trakcie gospodarowania i opisać je tak, aby następnie powrócić „mądrzejszym” do całościowej wizji człowieka. Na końcu tej drabinki miała stać ocena: czy dany człowieka i model gospodarowania przynoszą pożądane skutki dla człowieka. Tej części „testamentu” Pareto ekonomiści nie wypełnili po dziś dzień!

7.Nauki ekonomiczne poszukując coraz lepszych metod badania efektywności gospodarowania zapomniały o…jakości życia zbiorowego. Dobro wspólne, w tym: poczucie satysfakcji z życia nie jest równoznaczne z wysokim poziomem PKB. Jeśli w iloczynie jeden z czynników staje się zerem, to cały iloczyn przyjmuje wartość zero – wiemy o tym z kursu szkolnej matematyki. To porównanie pokazuje w jakimś stopniu bezradność kryteriów oceny zbiorowej satysfakcji, kiedy próbuje się pominąć aspekt jakości życia jednostki!

  1. Ekonomistom trzeba koniecznie zadawać pytania spoza ekonomii np. z dziedziny jakości życia. Czy ekonomiści potrafią poprawnie mierzyć np.wzrost gospodarczy?/Idąc dalej: Co tak naprawdę jest moje? Do kogo należy talent? W jakim stopniu mogę zachować dla siebie prawo do dysponowania swoją własnością , swoim talentem? – pytania autora notatki A.W./

 

Czy możliwa jest inna gospodarka?
– dyskusja panelowa:
Panelista prof. Andrzej Blikle, matematyk i informatyk, przedsiębiorca, moznainaczej.com:

1.Trzeba nam pracodawcom nowego spojrzenia na pracę: pragnienie czerpania satysfakcji z pracy przez pracownika winno spotkać się z wysiłkiem pracodawcy , by wychodzić mu naprzeciw. Pracodawca powinien rozmawiać z pracownikiem o przeszkodach, trudnościach w jego pracy. Spraw finansowych pracodawca nie powinien bagatelizować, ale i nie przeceniać. Satysfakcja z pracy ma bowiem wiele źródeł. Należy dać pracownikowi przestrzeń do rozwijania własnej inwencji, czuwać nad dobrą atmosferą, duchem koleżeństwa i solidarności. Taka postawa pracodawcy przynosi jego firmie także wymierne korzyści finansowe!
Panelista prof. Krzysztof Jasiecki, socjolog, Instytut Filozofii i Socjologii PAN:

1.Kończy się w Polsce źródło wzrostu gospodarczego z tytułu napływu środków unijnych/w 2020roku!/.Pilną potrzebą staje się utworzenie ram ustrojowych, które pozwolą na znaczący przyrost kapitału społecznego.

2.Kapitalizm w różnych krajach różnie wygląda. Brakuje nam w Polsce polityków, którzy wspieraliby rozwój kapitału społecznego przygotowując właściwe otoczenie legislacyjne np. poprzez przejrzysty i racjonalny system podatkowy, mądrą politykę prorodzinną.
Panelista dr Marcin Kędzierski, Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie, Dyrektor Programowy Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego

1.Współczesne społeczeństwa kapitalistyczne próbują szukać nowych rozwiązań dla zwiększenia efektywności gospodarowania. Potrzeba nam ekonomistom „rachunku sumienia”, by zdiagnozować faktyczne źródła obecnego kryzysu i wyciągnąć z tego wnioski. Wierzę, że jest to możliwe.

2.Z czego bierze się bogactwo? Z pracy- te zasoby się wyczerpują , bo nie da się bardziej zejść z obniżką wynagrodzeń. Bogactwo bierze się też z kapitału czyli pomnażania swojej własności. W latach 90tych podejmowane były w różnych krajach m.in. w Ameryce Południowej, Kanadzie próby włączenia pracowników do współrządzenia firmą poprzez uczynienie ich współwłaścicielami /tzw. akcjonariat pracowniczy/. Na ogół kończyło się to niepowodzeniem. /Czy posiadanie własności podporządkowane rozwojowi ustąpiło pola doraźnemu odcinaniu kuponów od kapitału? – d.a./ Nie jest obojętne jaką rolę w tym podążaniu za bogactwem zajmie samo państwo. Moim zdaniem zadaniem państwa jest „doprowadzić konie do wodopoju”!
Panelista Marek Tarnowski, menager, wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej Mokate S.A.:

1.Kraje postkomunistyczne żyją ciągle przeszłością. Firmy z tego obszaru konkurują na europejskim rynku najczęściej poprzez obniżanie kosztów pracy, co sprawia, że można je zaliczyć do neofeudalnego modelu gospodarowania.

2.Reprezentuję jedną z dwóch polskich firm, które jako jedyne w branży spożywczej eksportują produkty pod własną marką i są w Europie liderami w swoim segmencie. 95% polskiego eksportu to nie są niestety markowe produkty. Eksport polskiej żywności rośnie średnio 20% rocznie, ale za granicę sprzedajemy głównie produkty niskoprzetworzone i pod obcą marką.

3.Polskich firm, które mają nadwyżki jest sporo, ale naszym przedsiębiorcom brakuje śmiałych idei, nie stawiają ambitnych celów i nie wytyczają strategii ich osiągnięcia. To jest główna bariera naszego rozwoju gospodarczego. Polsce potrzeba dziś wielkiej idei wokół której zintegrowałyby się elity polityczne i gospodarcze. Taką ideą na początku lat 60tych wsławił się John F.Kennedy, który jako prezydent rzucił wyzwanie amerykańskim , mocno podzielonym za sprawą „zimnej wojny” elitom: polećmy za dziesięć lat na księżyc! Poskutkowało!
4. Potrzeba nam nowych wzorów bohaterów na czasy pokoju. Historia Polski ostatnich 200 lat to nie tylko powstańcze zrywy niepodległościowe, to także praca organiczna nad wyprowadzeniem kraju z zacofania gospodarczego. W naszych podręcznikach nie poświęca się w ogóle miejsca albo zdecydowanie za mało na zasługi jakie dla odbudowy Polski położyli budowniczowie kapitału społecznego. Nie sposób nie wspomnieć o „gotowym wzorcu” jakim jest osoba Hipolita Cegielskiego, wielkopolskiego nauczyciela języka polskiego oraz greki i łaciny, patrioty, autora podręczników z dydaktyki języka, działacza społecznego i przedsiębiorcy, prekursora polskiego przemysłu. Był synem dzierżawcy majątku ziemskiego na ziemi wielkopolskiej. Wykształcił się – w dzisiejszym pojęciu- na Zachodzie broniąc doktorat z filozofii na uniwersytecie w Berlinie. W niespokojnym czasie Wiosny 1848 roku jego najbliżsi koledzy przystąpili do powstania, a on nie. Mógł uchodzić za tchórza. Koledzy biorący udział w powstaniu zginęli – on realizował dalej swoją wizję na czasy względnego pokoju służąc polskiej młodzieży jako nauczyciel języków nowożytnych. Odwagą miał okazję wykazać się, kiedy odmówił władzom pruskiej szkoły kontroli domów swoich uczniów. Zwolniono go ze szkoły, a on postanowił zająć się handlem i drobną naprawą maszyn rolniczych. Osiągając na tym polu sukces finansowy postanowił wybudować zakład odlewniczy silników i maszyn zatrudniający3% mieszkańców Poznania! Umierając w wieku 55lat zostawiał w rozkwicie potężny zakład i znaczący majątek, powierzając bliskiemu przyjacielowi opiekę nad trójką swoich niepełnoletnich dzieci. Z hal i tradycji produkcyjnych słynnych zakładów Cegielskiego w Poznaniu przez nieodległe dziesięciolecia komunizmu, obficie korzystały polskie stocznie. Z kolei dwudziestolecie międzywojenne w Polsce to nie tylko Piłsudski i Dmowski. W okresie międzywojennym mieliśmy wybitnych Polaków w osobie inżyniera Eugeniusza Kwiatkowskiego , budowniczego portu w Gdyni i COP-u /także: premiera Władysława Grabskiego, twórcy podwalin polskiej bankowości i spółdzielczości rolnej, autora słynnej reformy walutowej, pioniera developerstwa – d.autora notatki A.W./ Potrzeba nam dziś nowej polityki historycznej ostatnich dwustu lat Polski!

11.30 sesje plenarne (spotkania równolegle w dwóch salach)

Aula I LO 
Kultura i wiara: jak zszyć rozerwane przymierze?
– śpiew „Błażeni/Błogosławieni”
– Referat: bp Michał Janocha, historyk sztuki, biskup pomocniczy warszawski:

1.”Sztuka nie polega na powiedzeniu wszystkiego i do końca” Julian Tuwim

2.Teologia chrześcijańska sytuuje człowieka pomiędzy zwierzętami/wspólne: zdolność do prokreacji/a aniołami/wspólne uwielbienie Boga/.Wyjątkowość człowieka sprowadza się do zdolności tworzenia.

3.Kultura jest naznaczona grzechem pierworodnym. Pojęcie kultury w języku ewoluowało. Rzymianie przez kulturę rozumieli racjonalną uprawę roli; stąd termin: kultura agrarna. Potem przyszedł czas na rozumienie kultury jako kultu. Współcześnie rozumiana jest jako całokształt duchowego i materialnego dorobku społeczeństwa. Bywa utożsamiana z cywilizacją. Prawosławie traktuje termin: kultura chrześcijańska jako oksymoron/sprzeczność sama w sobie/.W swoim   wystąpieniu ograniczę się do relacji pomiędzy sztuką a wiarą.

4.Chrześcijaństwo zniosło podział na sacrum i profanum. Przez stulecia mieliśmy do czynienia z kulturą w której sacrum poprzez wiarę nadawało ton wszystkiemu, począwszy od kultury agrarnej, nauki po sztukę. Uprawiano model mocno skanonizowanej kultury /w tym wystąpieniu zawężonej do sztuki-d.a./.

5.W okresie nowożytnym miało miejsce zachwianie podstawami sztuki skanonizowanej. W europejskiej sztuce do głosu doszedł subiektywizm. Świat europejskiej sztuki poszedł w stronę autonomicznego modelu w którym artysta zyskał sobie prawo do subiektywnego spojrzenia, niekoniecznie zgodnego z przyjętym kanonem. Artysta nie musiał już dobrze żyć, by tworzyć wartościowe dzieła. Tematyka sakralna pozostaje we współczesnej sztuce marginalizowana.

6.Powołaniem kultury jest scalanie tego, co rozbite! Świetną ilustrację stanowi tu scena na Drzwiach Gnieźnieńskich/XIIw./: nieznany artysta przedstawił sługę, który podążając za orszakiem królewskim opuścił na ziemię cenny dzban.

7.Człowiek będący nieustannym obiektem zainteresowań artysty porusza się w trzech obszarach, które celnie wyodrębnił Mahatma Gandhi: człowiek ma w sobie jednocześnie coś z natury ptaka /wzloty-potrzeba transcendencji/, ryby /przebywanie w ciszy- pochylenie się w milczeniu nad tajemnicą/ i zwierzęcia /krzyk związany z bólem istnienia/.

8.Ku przestrodze i pociesze zarazem: ”Wielu z tych, którym wydaje się , że są w środku stoi na zewnątrz. Wielu z tych, którym wydaje się, że są na zewnątrz jest w środku.”

9.Chrześcijanin nie musi być optymistą, ale nie może przestać być człowiekiem nadzieji. Bóg nieustannie nas zaskakuje. Warto czekać na powrót gołębicy z gałązką.

Gdzie jest Bóg we współczesnej kulturze
– dyskusja panelowa
Prelegent ks. dr hab. Andrzej Draguła, teolog, Zespół ds. Kompetencji Kulturowych Kościoła NCK:

1.Harmonia mundi już się kończy. Nie ma już sztuki kanonicznej. Rządzi sztuka autonomiczna. Rodzi się w związku z tym szereg pytań:

-Czy stan ten wynika z obiektywnej niezdolności do wytworzenia sztuki kanonizowanej czy jest przejawem głębokiego kryzysu współczesnej kultury?

-Co dalej ze sztuką autonomiczną? Co powinna wyrażać sztuka współczesna –głos indywidualny czy coś więcej?

-Czy nurt dionizyjski zawierający „krzyk zwierzęcia” ma sens?

-Czy nie potrzeba nam nowej aksjologii, takiej teorii sztuki współczesnej, która by ją tłumaczyła nie pejoratywnie?
Prelegent Jakub Lubelski, prozaik, publicysta „Teologii Politycznej”:

1.Czas najwyższy, by analizując twórczość współczesnych artystów odejść od „jedynie słusznych” ocen. Ateizm twórcy nie musi oznaczać , że w swoim dziele rozmija się on zawsze z prawdą. Taka niesprawiedliwa ocena spotkała współcześnie np. Witolda Gombrowicza, przynajmniej ze strony pewnych środowisk katolickich w Polsce.

  1. W procesie tworzenia i odbioru niezmiernie istotna jest zajmowana postawa. Dobry twórca godzi się świadomie na utratę kontroli nad swoim dziełem. Aby dobrze się spotkać z dziełem twórcy mądry odbiorca winien stanąć wobec dzieła czysty; wolny od oczekiwań i uprzedzeń.

Prelegent Tadeusz Sobolewski, wybitny krytyk filmowy, pisarz, autor komentarza do monografii polskiego dokumentu filmowego:

1.Intryguje mnie projekt chrześcijaństwa, którym można by objąć wszystkich tzw.wierzących jak i niewierzących. Bóg jest! – nie mam wątpliwości, choć nie zawsze układa się po naszej myśli.

2.Najwięcej o tajemnicy powiedzieli mi twórcy niewierzący: Gombrowicz, Białoszewski, Różewicz, Kieślowski!

3.Współczesny teolog Tillich kwestionuje zasadność stwierdzenia: Gdzie jest Bóg we współczesnej kulturze? Jego zdaniem Bóg jest w wątpieniu, negacji. Boga, którego nawet przez chwilę „nie ma” po prostu „nie ma”!

4.W latach 70tych w kinie mieliśmy do czynienia z religijnością ukrytą – poszukiwanie Boga z „wolnej stopy”/m.in. Zanussi, Tarkowski/. Dziś Bóg stał się zakładnikiem. Odbywa się wojna w imię Boga. Nie tyle ateizm, co religia w sojuszu z władzą stanowi zagrożenie dla ludzkości!

5.Filmami-ostrzeżeniami są:

-„Lewiatan” reż.Zwiagincewa ukazujący pustkę „po wierze”, sojusz religii z władzą. Gdzie jest twój Bóg-nie wiem, ale wiem gdzie jest mój Bóg zdaje się mówić reżyser.

– „Spot light”/laureat Oscara/- film o aferze pedofilskiej wśród duchowieństwa oparty na faktach, film o zuchwałości i zarazem potrzebie pokory.

„Handewich” reż.Dumonta –Bohaterka filmu poszukuje Boga w klasztorze. Przeorysza rozeznaje jej powołanie i odsyła ją do świata. Dziewczyna odnajduje Boga w islamskiej grupie i zostaje wmieszana w działania grupy terrorystycznej. Wyjściem z tej plątaniny okazuje się ludzki gest.

– inne ważne tytuły filmów: „Ludzie Boga”, „Boga nikt nigdy nie widział”, warte polecenia są filmy braci Dardenne/Belgowie/: „Syn”, „Dziecko”, „Rosetta”.

6.Fascynuje mnie od dawna projekt chrześcijaństwa, który mógłby objąć wszystkich, także niewierzących! To, że BÓG JEST-nie budzi we mnie obawy, tym nie mniej często układa się „nie po naszej myśli”.

Aula IKE UAM (ul. Kostrzewskiego 5-7) Prowadzenie: Tomasz Królak, Katolicka Agencja Informacyjna
Sesja: Wyzwoleni, ale czy już wolni? Europa Wschodnia 25 lat po rozpadzie ZSRR /niestety brak notatki-d.autora notatki/
– śpiew „Czym się Panu odpłacę”
referat: prof. Bohdan Cywiński, historyk Europy Środkowo-Wschodniej

Bilans odzyskanej wolności
– dyskusja panelowa
dr Andrij Baumeister, Uniwersytet Szewczenki, Kijów
Siergiej Chapnin, publicysta, były redaktor wydawnictwa Patriarchatu Moskiewskiego
dr Kai-Olaf Lang, Fundacja Nauka i Polityka, Berlin
Agnieszka Romaszewska, dyrektor Biełsat TV
Krzysztof Stanowski, prezes Fundacji Solidarności Międzynarodowej
prowadzenie: Przemysław Fenrych, Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej

13.15 Wernisaż wystawy w Instytucie Kultury Europejskiej UAM
„Wyzwalająca moc sztuki”

15.00 sesje plenarne (spotkania równolegle w dwóch salach)

Aula I LO 
Ukraina – Polska – Rosja: czy możliwe są pokój i pojednanie?/brak notatki z tych samych powodów- d.autora notatki/
– śpiew „Pochwału prynesu / Oddaję Tobie chwałę”
– referat: abp Światosław Szewczuk, arcybiskup większy kijowsko-halicki, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego

Pojednanie nigdy się nie kończy
– dyskusja panelowa:
abp Henryk Muszyński, Prymas Polski senior, emerytowany metropolita gnieźnieński
prof. Antoine Arjakovsky, dyrektor naukowy Kolegium Bernardynów, Paryż
ks. dr Ireneusz Lukas, dyrektor Polskiej Rady Ekumenicznej
prof. Jewgienij Raszkowski,  historyk i filozof, Moskwa
prowadzenie: Marcin Przeciszewski, Katolicka Agencja Informacyjna

Aula IKE UAM
Europa – „raj” i „twierdza”?

prowadzenie: Paweł Kęska, Caritas Polska
– śpiew „Pieśń o nadziei (W swoim wielkim miłosierdziu)”
Referat: abp Matteo Zuppi, metropolita Bolonii:

1.Żeby zachować raj trzeba zbudować twierdzę- to moim zdaniem ryzykowne myślenie! Przestrzeń musi pozostać otwarta by, Bóg mógł w niej działać. Mury mogą stać się naszym więzieniem.

2.Strach usprawiedliwia nasze nie-działanie. Łatwo żyć w strachu pozostając w niewoli własnej niewiedzy. Miłosierdzie nie powinno być luksusem. Strach powoduje w nas, że możemy stać się nieludzcy. Przyjmowanie innych nie jest ograniczaniem samego siebie.

3.W naszych relacjach oddaliliśmy się od wzorców naszych ojców. Potrzebujemy nowej wizji. Inaczej będziemy się ciągle czegoś bać.

4.Naszą jedyną twierdzą winno stać się człowieczeństwo.

Czy miłosierdzie ma granice?
– dyskusja panelowa:
Prelegentka s. Małgorzata Chmielewska, Wspólnota Chleb Życia:

1.To co nas spotkało jest naszym zadaniem. Wszyscy jesteśmy braćmi. Granice naszych barier można przekraczać poprzez odwagę wejścia w spotkanie. Język jest pierwszą barierą np. poprzez używanie zwrotów: „ci bezdomni”, „ci niepełnosprawni”, jacyś ci… Naszym przesłaniem –o którym wspomniał już bp Ryś –jest jednanie.

2.Kościół zbyt łatwo wchodzi w struktury nieludzkich przepisów prawa. Ci co pomagają innym są świadkami zmartwychwstania! Tego uczą nas słabi.
Prelegentka s. Manuela Simoes MSCS (skalabrinianka), pracuje z uchodźcami na południu Włoch:

1.Pięknym doświadczeniem jest poczuć się samemu obcym wobec innych.

2.Przyszłość należy do społeczeństwa wielonarodowego. Kultura oparta na dialogu to przyszłość Europy. Nie wiemy czy za 10 lat my nie będziemy pukać do drzwi…
Prelegentka Janina Ochojska
, Polska Akcja Humanitarna:

1.Udzielając pomocy humanitarnej na miejscu ważną rzeczą jest dobry kontakt z miejscowymi organizacjami. Oni wiedzą najlepiej jak naszą pomoc skierować skutecznie do adresatów. Stanowią także rękojmię naszego bezpieczeństwa!
Prelegentka Doris Peschke, sekretarz generalna CCME (Komisji Kościołów ds. Migrantów w Europie):

1.Na wyspie Lesbos przyjęto dużo emigrantów.Ważną rzeczą było wtedy dać im promyk nadzieji np.umożliwić skorzystanie z łazienki… człowieka trzeba najpierw spotkać a potem dopiero pytać o sprawy choćby religijne.
Prelegent, osoba duchowna/w zastępstwie nieobecnego ks.Zadarko/, /ksiądz pracujący z imigrantami:

1.Kiedy po kilkuletniej pracy misyjnej wróciłem do Polski nie mogłem uwierzyć jak wiele się zmieniło. Narosła w ludziach fala agresji, co szczególnie odczułem w języku. Pomiędzy ludźmi wyrosły bariery.
17.00
spotkania w małych grupach warsztatowych
sale IKE UAM (ul. Kostrzewskiego 5-7)
WARSZTAT 8: Jak dobrze zacząć? Czy są jakieś prawidła? Prowadzenie: Anna Bentyn , nauczycielka w gimnazjum w Gnieźnie

17.00 równocześnie w kościołach parafialnych Gniezna i okolic:
Nabożeństwa ekumeniczne
według programu przygotowanego przez zjazdową Komisję Ekumeniczną
(homilie głoszą duchowni z różnych Kościołów chrześcijańskich)

19.00Kolacja

20.00 w auli zjazdowej
Muzyka nowych początków
specjalny koncert z udziałem muzyków twórczo nawiązujących do tradycji
Ensemble Peregrina
Adam Strug i Monodia Polska

 

Niedziela, 13 marca sesja plenarna w auli zjazdowej
I LO
9.30
Chrześcijanie w oczach innych

prowadzenie: Marek Zając, TVP, „Tygodnik Powszechny”
– śpiew „Na wieki będę wyśpiewywał”
– dyskusja:
Prelegent prof. dr hab. Stanisław Krajewski, żydowski współprzewodniczący Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów:

1.Trudniej patrzeć z miłosierdziem na instytucje kościoła chreścijan. Zbyt mocno czai się tu chęć nawracania.
Andrzej Saramowicz, współprzewodniczący ze strony muzułmańskiej Rady Wspólnej Katolików i Muzułmanów:

1.Jesteśmy ludźmi i łatwo zapominamy. Islam uznaje wszystkie religie objawione, łącznie z buddyzmem. Słowo: islam oznacza poddanie. Prawdziwą religią islamu jest ta, która wyznaje poddanie się Bogu. Celem islamu jest doskonalenie się człowieka.

PYTANIE prowadzącego: Jak daleko posunęliśmy się w pokonywaniu lęku , uprzedzeń w stosunku do chrześcijan?

prof.M.Krajewski/wyznawca judaizmu/:

– Dwa pnie: chrześcijaństwo i judaizm wywodzą się z tego samego korzenia. Chrześcijanie przygotowują drogę dla Mesjasza. Przełomem w myśleniu Żydów o chrześcijanach stał się okres po II wojnie światowej. Ciągle żywo obecne jest wśród Żydów myślenie: problemy sprzed 500 lat są takie same dziś.

A.Saramowicz/muzułmanin/:

Uprzedzenia są. Mamy za sobą wojny krzyżowe po stronie chrześcijan, ale podboje religijne Północnej Afryki i Europy Pd przez muzułmanów. Chrześcijanie są postrzegani przez muzułmanów jako ci co są w stanie najechać każdy kraj, bo dysponują odpowiednią siłą. Niektórzy muzułmanie traktują trójcę świętą jako przejaw …politeizmu. Obraz chrześcijan kojarzy się z rozwiązłością i psychodeliczną muzyką Zachodu.Muzułmanie są krytyczni ale jednocześnie korzystają z dobrodziejstw Zachodu i chętnie tu przyjeżdżają.


PYTANIE prowadzącego: Co ujmuje , a co irytuje w chrześcijaństwie?

prof.M.Krajewski:

-Dzięki chrześcijanom kategorie biblijne są obecne w całym świecie. Wszyscy usłyszeli, że prawdziwy bóg to Bóg Izraela. Osoba Chrystusa do mnie nie przemawia ale niektóre elementy nauczania już tak. Na przykład nadstawianie drugiego policzka. Posłużę się pewnym dowcipem: „Chrześcijanie to taka religia, która nakazuje Żydom nadstawianie drugiego policzka”…Irytuje w chrześcijanach brak pokory, imperializm, traktowanie Żydów jako instrumentu dla podkreślania ważności chrześcijaństwa.

A.Saramowicz:

Co mi się podoba? Chrześcijaństwo stworzyło wspaniałą cywilizację. Zachowano naukę Chrystusa. Podoba mi się papież Franciszek-jest dla mnie autorytetem moralnym. Cenne u chrześcijan jest podkreślanie roli miłosierdzia, działalność charytatywna,, pokora zakonników. Mój najstarszy syn jest muzułmaninem, ale pozostałe dzieci są chrześcijanami. Pozostawiłem im wolny wybór, bo prawdziwy islam nie nakłania siłą do religii. Co mnie irytuje? Chrześcijanie głoszący ze maja monopol naprawdę. Mistycy islamu/sufi/ mówią: wy/chrześcijanie/ weźcie krzyż, a my zachowamy jego znaczenie.

10.30
Otwarte drzwi Kościoła

prowadzenie: Piotr Żyłka, Deon.pl
– śpiew „Będę śpiewał Tobie”
–Referat: kard. Kazimierz Nycz:

1.Podział na kościół zamknięty i otwarty zużył się. Drzwi kościoła winny być nieustannie otwarte. To okazja dla tych co się zagubili i tych co jeszcze nie odkryli Chrystusa. Czy Bóg może mieć kłopoty z miłosierdziem? Czasem trzeba wyjść na drogę by uporczywie namwiać do wejścia. Ale to nie powinno być narzucaniem, a jedynie złożeniem propozycji. Trzeba nam chrześcijanom pielęgnować w sobie odruch wyjścia naprzeciw człowieka potrzebującego.

2.Stosunek do „grzeszników” był zawsze w kościele dwojaki: u tzw.faryzeuszy budzili oni uprzedzenia, a u tych co kierowali się logiką miłosierdzia-pragnienie ich zbawienia. Rok miłosierdzia nie może zostać zmarnowany. Każda społeczność ma ograniczoną zdolność przyjmowania. Ważne rozróżnienie w tej kwestii w pojawia się Starym Testamencie i dotyczy podziału na przybyszów tymczasowych/będących w drodze/ i osiadłych. Istnieje niebezpieczeństwo pozostawania „przy swoim”.

Jak może nawracać się Kościół?
– dyskusja panelowa:

prowadzenie: Piotr Żyłka

1.PYTANIA prowadzącego: Jak postrzegają państwo pontyfikat papieża Franciszka? Jak tłumaczą Państwo przyczyny rezerwy do Franciszka ze strony części polskiego duchowieństwa?

-Paweł Kozacki OP:

Podoba mi się w papieżu Franciszku, że jest wierny ewangelii. W czasach Jezusa było podobnie jak dziś. Wielu duchownych czuje się nieźle nie mając sobie nic do zarzucenia… Nasuwa się analogia: Jezus podobnie jak dziś Franciszek pomstował na faryzeuszy, a wychodził naprzeciw „nieczystym”.

-ks. prof. Dariusz Kowalczyk SJ:

-Odnoszę wspomnianą przez ojca Pawła analogię bardziej do relacji Jezusa z uczniami niż Jezusa z faryzeuszami! Każdego kolejnego papieża świat krytykował. Jana Pawła II spotkała krytyka w Ameryce Południowej ze strony teologów wyzwolenia, Benedykta XVI spotkał atak za wyrażoną opinię o muzułmanach. Franciszek nie jest tu wyjątkiem. Zarzuca się mu „nie wyważone” opinie w trakcie udzielanych wywiadów, a z kolei bagatelizuje jego wezwania do życia ewangelią na co dzień. W Polsce nie brakuje księży, którzy czują się przez Franciszka nielubiani…

-dr Paweł Milcarek:

W wielu sprawach nie zgadzam się z priorytetami Franciszka. Ten papież stanowi dla mnie ciągłe wezwanie.

-dr Maria Rogaczewska:

Franciszek wzywa nas chrześcijan od oduczenia się poczucia wyższości! Tak żeby inni poczuli się lepiej przebywając w naszym towarzystwie.

2.PYTANIE prowadzącego o stosunek do uchodźców:
-Paweł Kozacki OP, prowincjał polskich dominikanów:

-Projekt multi-kulti się nie powiódł. Potrzeba nam nowego spojrzenia na przybyszów zarobkowych; co do statusu samych uchodźców nie ma chyba kontrowersji. Pomoc trzeba przygotować w przemyślany sposób.

-ks. prof. Dariusz Kowalczyk SJ, dziekan wydziału teologii Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego:

-Wędrówkę ludów w Europie trzeba nam rozpatrywać w perspektywie politycznej. Nie można nadużywać ewangelicznej perspektywy w tym względzie. Biskupi chrześcijańscy w krajach Bliskiego wschodu podkreślają fakt, że potrzebna jest pomoc niesiona przede wszystkim „na miejscu”.
-dr Paweł Milcarek, redaktor naczelny „Christianitas”:

-Mamy potrzebę rzeczy łatwych. W sprawach trudnych potrzeba nam umiejętności odróżniania np. emigranta zarobkowego od uchodźcy. Łapię się na tym, że chętnie idę dla „świętego” spokoju na kompromis z… kolegami w pracy..
-dr Maria Rogaczewska, socjolog, Uniwersytet Warszawski:

-Człowiek ma dwie silne potrzeby: posiadania racji i zachowania status quo. Jak to się ma do słuchania nauki Jezusa? Na Kościele spoczywa powinność zmiany języka jakim mówi się o emigrantach. Język może wtedy okazać się skuteczną „szczepionką”, która pozwoli ocalić ludzki odruch w godzinie prawdy….
3.PYTANIE prowadzącego: Jak widzą Państwo drogę nawrócenia polskiego kościoła?

-Paweł Kozacki OP:

-Kiedyś nie trzeba było wychodzić poza obręb swojej parafii by mieć 100% obłożenia pracą duszpasterską. Dziś większość gromadzi się „na zewnątrz”. Pojawił się problem: jak   i z czym wyjść do zagubionych owiec?

-ks. prof. Dariusz Kowalczyk SJ:

Widzę potrzebę gorliwości i posłuszeństwa. Trzeba otwierać drzwi by budować wspólnotę wspólnot. Zaginionych owiec poszukiwałbym raczej wśród uboższych rodzin klasy średniej.

-dr Paweł Milcarek:

Kościół tak bardzo chce być z młodzieżą, że zapomina, że młodzież potrzebuje przede wszystkim dorosnąć. Trzeba nam odejść od powierzchownej i infantylnej ewangelizacji młodzieży.

-dr Maria Rogaczewska:

-Trzeba nam w kościele przejść od mówienia do wcielenia! Z głowy do serca! Według Franciszka 40% czasu duchowni winni spędzać w kościele, a 60 % na wyjściu „na zewnątrz”.

……………………………………………………………………………………

12.00 Śpiew „Niechaj Cię, Panie” (Psalm 145)
Ogłoszenie przesłania Zjazdu do Kościoła i Europy

Zakończenie zjazdu 13.00 katedra gnieźnieńska
Msza święta w 3. rocznicę wyboru papieża Franciszka z homilią abp. Celestino Migliore, nuncjusza apostolskiego w Polsce
(Msza transmitowana przez TVP Polonia, śpiewa gnieźnieński Chór Prymasowski)

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.