Na świecie nie ma dwójki ludzi, którzy byliby identyczni, nie tylko pod względem wyglądu fizycznego, ale także pod względem zainteresowań czy poglądów. Każdy jest inny, jednak w dobie dwudziestego pierwszego wieku, nie jest łatwo, szczególnie ludziom młodym odnaleźć w sobie odwagę do tego, aby pokazać, jakim jest się naprawdę. Człowiekowi,
w świecie, który nie popiera indywidualności i skupiony jest na masowości a nie jednostce, ciężko jest odnaleźć siłę i śmiałość, aby chcieć się wyróżniać na tle innych ludzi, co powoduje zanim indywidualności i powstawanie szarej masy, której członkowie mówią i robią to, co jest powszechnie uznawane za poprawne, nawet, jeśli myślą inaczej.
Odnalezienie w sobie odwagi do tego, aby robić to, co się chce i nie przejmować opinią innych ludzi nie jest łatwym zadaniem. Od najmłodszych lat trzeba mierzyć się z tym, że aby przynależeć do grupy, trzeba często porzucić swoje poglądy i wtopić się w tłum, dlatego tak wiele osób w dzisiejszych czasach odczuwa samotność, mimo iż wokół nich są tłumy ludzi.
Z powodu presji społecznej nie potrafimy, a często nawet nie chcemy się wyróżniać i być sobą, ponieważ mogłoby to zostać źle odebrane, co doprowadziłoby do odtrącenia od grupy
i wyobcowanie, którego każdy się obawia.
Jednak odnalezienie w sobie odwagi do tego, aby być sobą jest rzeczą najważniejszą w życiu. Każdy musi uświadomić sobie, że indywidualność i cechy nas wyróżniające nie są niczym złym, a wręcz przeciwnie, sprawiają, że jesteśmy wyjątkowi i jest to pozytywny aspekt, który w dzisiejszym świecie chcemy zatrzeć, co przynieść może tylko negatywne konsekwencje, ponieważ gdyby nie indywidualność, świat nie byłby taki, jakim jest dzisiaj. Na przykład gdyby Kopernik podążał za utartymi schematami, nigdy nie podzieliłby się ze światem swoimi przemyśleniami, podobnie zapewne uczyniłby Einstein i inni wielcy naukowcy czy wynalazcy. Właśnie dlatego każdy powinien odważyć się i po prostu być sobą, zamiast ukrywać się za maską człowieka, którym się nie jest.
Sama chęć bycia sobą, nie jest jednak wystarczająca, aby móc ukazać światu swoje prawdziwe oblicze. Ludzie często nie akceptują odmienności, negując ją, dlatego warto otaczać się rzeczami, które mogą nam pomóc przezwyciężyć strach przed wyobcowaniem dobrze także posiadać wsparcie innych ludzi, którzy będą nas utrzymywać w przekonaniu, że to, co robimy jest słuszne.
Dla mnie rzeczą, która sprawia, że czuję się sobą i mam odwagę to okazać jest przede wszystkim muzyka. Dzięki niej umiem stawić czoła problemom życia codziennego, przejść wszystko z podniesioną głową, bez obawiania się, co pomyślą inni.
Bardzo dużym wsparciem jest dla mnie muzyka tworzona przez zespół Simple Plan, dzięki nim i ich piosenką, szczególnie „Welcome To My Life” oraz „This Song Saved My Life” znalazłam w sobie siłę do tego, aby zacząć spełniać swoje marzenia. Uzmysłowili mi, że bycie indywidualistą i osobą, która wyróżnia się z tłumu, wcale nie jest czymś złym. W najtrudniejszych chwilach, kiedy zaczęłam wątpić w sens swojego życia, ich muzyka
i teksty przepełnione szczerością, uczciwością przekazu oraz płynącemu z nich wsparciu, pomogły mi przetrwać trudny czas:
„Włączam Was zawsze, kiedy jestem zdołowana,
Uświadamiacie mi jak nikt inny,
że to w porządku być sobą”
Piosenka „Welcome To My Life” pokazała mi, że nieważne jak bezwartościowe wydaje się moje życie, to na świecie są ludzie, którzy mają gorzej, że nie warto się poddawać i należy walczyć do samego końca. W tym przekonaniu utwierdził mnie drugi utwór „This Song Saved My Life”, z którym w pełni mogę się identyfikować, ponieważ ich muzyka uratowała moje życie, dając odwagę do tego, aby być sobą, spełniać swoje marzenia i nie bać się pokazać, kim jest się naprawdę:
„Czy utknąłeś w świecie, którego nienawidzisz? Masz dość wszystkich wokół?
Z ich wielkimi, fałszywymi uśmiechami i głupimi kłamstwami. Kiedy głęboko w środku krwawisz.
Nie, ty nie wiesz, jak to jest, kiedy nic nie jest dobrze. Nie wiesz, jak to jest, być jak ja…
Być zranionym. Czuć się zagubionym. Być opuszczonym w ciemności.
Być kopniętym, gdy jest ci źle. Czuć się, jakby tobą pomiatano. Być na krawędzi załamania,
a nie ma tam nikogo, kto by cię uratował. Nie, nie wiesz, jak to jest
Witaj w moim życiu”
Równie silną podporą był dla mnie zespół Green Day i piosenka „Minority”, w której Billie Joe Armstrong zawiera esencję odwagi do bycia sobą. Dzięki temu zrozumiałam, że ukrywanie się za maską pozorów przybranych, aby nie zostać odtrąconym, jest rzeczą sprzeczną z naturą i nie powinna mieć miejsca, że należy sprzeciwiać się większości i dążyć do bycia mniejszością, która będzie ujawniać nasze prawdziwe oblicze, ponieważ każdy z nas jest swoim własnym drogowskazem i tylko od nas zależy, jaki kierunek wybierzemy i jak potoczy się nasze życie:
„Wolny od wszelkich zobowiązań,
Ignoruj wszystko,
Jesteś swoim własnym drogowskazem.”
Dzięki takiej muzyce znajduję w sobie siłę do tego, aby nie ulegać wpływom większości, nie zatracać cech swojej indywidualności i pozostawać im wiernym.
Piosenka „Life Won’t Wait” Ozzy Osbournea pokazuje, że nie warto jest patrzeć w przeszłość, a należy skupić się na tym, co jest teraz i co będzie, ponieważ „ życie nie zaczeka”. Czas wciąż upływa i jeśli wciąż będziemy zastanawiać się nad słusznością podjętych działań i jak zostaną one odebrane przez innych ludzi, zmarnujemy podarowany nam czas:
„Każdą sekundkę, którą marnujesz,
Każdą minutę każdego dnia,
Nie daj się złapać wspomnieniom,
Życie nie poczeka na Ciebie,
Nie, życie na Ciebie nie poczeka mój przyjacielu.”
Ten utwór przypomina mi epikurejską dewizę carpe diem, ponieważ należy cieszyć się każdą chwilą, którą mamy, tak, aby móc spojrzeć na swoje życie za parę lat i móc powiedzieć, że było ono udane i niczego się nie żałuje, a wszystko, co uczyniliśmy było warte zrobienia:
„Pozostań silny,
Pozostań prawdziwy,
Bądź odważny”
Te słowa pokazują, że nie należy analizować każdego swojego zachowania, trzeba pozostać wiernym sobie i swoim przekonaniom, aby nie stać się częścią szarej masy, która zatraciła indywidualność. Każdy powinien mieć odwagę, aby być prawdziwym sobą, nie ukrywając się za maską pozorów, przybieraną, aby nie zostać odtrąconym od społeczeństwa.
Piosenka „Closer” napisana przez Inoue Joe, pokazuje, że nie warto przejmować się nieprzychylnymi słowami innych ludzi, powinniśmy być sobą i robić to, co uznamy za stosowne:
„Pomimo, że ludzie tacy są, co hipokrytą nazwą cię, za pomoc w potrzebie komuś, bo nie wiedzą czy szczera jest czy nie
To wiedz że fałszywie czuły gest, który oszczędził komuś łez, jest bardziej prawdziwy niż słowa co mogą negować go!
Łatwo powiedzieć „Nie daj się!” lub „Idź przed siebie, goń marzenia!”. Kto często mówi słowa te, sam nie raz robi najmniej.
Zachowam w sercu garść odwagi by kolejny dzień przetrzymać z nią”
Dla mnie te słowa oznaczają, że nie musimy polegać na opinii innych, ponieważ możemy zostać posądzeni o działanie na czyjąś niekorzyść lub o interesowność w naszych uczynkach, co nie zawsze będzie prawdą. Tylko my sami możemy powiedzieć, czy zrobiliśmy coś dobrego czy nie, gdyż nikt poza nami nie zna prawdziwych intencji, jakimi się kierujemy. A pomoc komuś, nawet, jeśli nie jesteśmy do końca szczerzy w tym, co robimy, jest bardziej wartościowa, niż pozostawienie człowieka samego ze swoimi problemami.
Trzeba także posiadać prawdziwą wiarę w siebie i swoje możliwości. Odwagą nie będzie wypowiadanie pustych słów, które pięknie brzmią, lecz popieranie ich działaniem. A prawdziwą śmiałość powinniśmy zawsze mieć w swoim sercu, aby iść przez życie
z podniesionym czołem.
Inspiracją są dla mnie osoby, które spełniają swoje marzenia na przekór losowi, jak na przykład Andrea Bocelli, który mimo utraty wzroku potrafił znaleźć w sobie odwagę
i osiągnąć sukces w branży muzycznej, tworząc wspaniałe utwory, które inspirują wielu ludzi na świecie, w tym mnie. Jest dla mnie wzorem, który pokazuje, co to znaczy naprawdę być sobą.
Inspiruje mnie również postać Zenona Danona, wokalisty grupy Kabanos, który mimo nienajlepszych warunków wokalnych, poprzez szczerość w tworzonych utworach, zaskarbił sobie sympatię wielu ludzi. Pokazuje to, że nie zawsze trzeba być oszlifowanym diamentem, aby osiągnąć sukces i móc wyróżnić się na tle innych, a wystarczą do tego szczere chęci
i prawdziwość w tym, co się robi.
W pewnym sensie, każda osoba, która ma odwagę robić coś, co wyróżni ją na tle społeczeństwa jest inspiracją, aby robić to samo. Ponieważ, aby wyjść na scenę muzyczną, napisać książkę, czy wstawić film do internetu, trzeba wierzyć w siebie, mieć odwagę, aby to zrobić i posiadać siłę, aby zmierzyć się z osobami, które będą to negować i uznawać za bezwartościowe. Jednak jest to istotne i należy uszanować, ze względu na sam fakt, że ktoś miał śmiałość, pokazać coś, co wyróżni go na tle innych ludzi.
W życiu ważnym aspektem są też marzenia, które nas determinują do działania. Marzenia, które nie są czymś błahym, także pokazują odwagę ludzi, ponieważ nie sztuką jest osiągnąć coś przyziemnego, lecz udowodnić sobie i innym, że stać nas na spełnienie każdego postawionego sobie celu, na przykład dostanie się do wymarzonej szkoły lub studia, osiągnięcie sukcesu w jakiejś dziedzinie nauki, sztuki, dotarcie do postawionego sobie celu, mimo przeciwności losu.
Pomoc w osiągnięciu stawianego celu może zapewnić wsparcie w bliskich osobach, rodzinie
i przyjaciołach, ponieważ nieważ to oni są najbliżej i wiedzą, kiedy mamy problem i potrzebne jest nam wsparcie. Według mnie oparcie w postaci najbliższych jest bardzo istotnym czynnikiem, gdyż nikt nie zna nas lepiej niż oni i nie potrafi ofiarować nam takiego wsparcia i zrozumienia. Nawet zespół uznawany przez nas za najważniejszy w swoim życiu, z którego tekstami się identyfikujemy, nie pomoże nam w każdej sytuacji, ponieważ czasem człowiek potrzebuje wsparcia nie tylko psychicznego, ale i kontaktu z drugim człowiekiem. Taka bliskość z drugim człowiekiem bywa niejednokrotnie lepszym lekarstwem na pojawiające się zwątpienie niż ulubiona piosenka.
Odnalezienie w sobie odwagi do bycia sobą, jest rzeczą często bardzo trudną, przynajmniej takie było dla mnie, jednak przy odpowiednim nastawieniu i chęci wprowadzeniu zmian w swoje życie wszystko jest do osiągnięcia. Dla mnie największym wsparciem była muzyka, w której znalazłam odpowiedzi na wiele nurtujących mnie pytań,
a także poczucie, że jest się dla kogoś ważnym, ponieważ żaden zespół nie mógłby istnieć bez fanów. Taka relacja obrazowana jest w piosence „This Song Saved My Life”, pokazuje ona jak wielkie oparcie można znaleźć w muzyce i samych ludziach, którzy ją tworzą. Jak napisał Chuck Comeau z zespołu Simple Plan:
”Jesteście niesamowici i zawsze będę się o was troszczył. Nigdy nie jesteście sami”.
Te słowa sprawiają, że mam odwagę każdego dnia stawiać czoło nowym przeciwnościom losu, chcę być osobą, która nie należy do szarej masy, ale potrafi wyróżnić się na tle innych. Wiem, że w chwilach zwątpienia, zawsze mogę sięgnąć do ulubionych piosenek, które przywrócą mi wiarę w sens robienia rzeczy, które chcę robić i dodadzą odwagi w chwilach,
w których zacznie mi jej brakować.